Istnieje kilka odmian zabiegu PDO – podając je nieco głębiej możemy ograniczyć siłę mięśni mimicznych twarzy i uzyskać efekty estetyczne zbliżone do podania toksyny botulinowej – relaksacji mięśni i wygładzenia rysów twarzy. Szczególnie dobrze sprawdzają się one w przypadku tzw zmarszczek palacza.
Do zalet zabiegu, poza bezpieczeństwem i brakiem konieczności specjalnego przygotowania się do zabiegu możemy zaliczyć jego wszechstronność. Przy pomocy nici PDO możemy skorygować opadanie brwi, policzków („chomiki”) fałd nosowo- wargowy, fałd marionetkowy, „kurze łapki” a także fałdy i zmarszczki skóry dekoltu, wiotkość skóry i rozstępy pośladków, brzucha, ud i biustu.
Dobrze wykonany zabieg, gwarantujący uzyskanie opisanych efektów zgodnie ze standardami opracowanymi w Korei wymaga wprowadzenia do skóry przynajmniej kilkudziesięciu nici. Igły używane do wprowadzenia nici maja rozmiar 30G (0,29 mm średnicy) i ukłucie nimi nie jest specjalnie bolesne.
Przeciwwskazania do stosowania zabiegów z zastosowaniem nici PDO są ogólnymi przeciwwskazaniami do wykonywania innych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Należą do nich m.in.:
Sam zabieg nie jest bolesny, ale gdy znieczulenie przestanie działać można odczuwać pieczenie i mrowienie skóry tak, jakby była podrażniona. Po zabiegu nitki muszą ustabilizować się w skórze, dlatego też przez pierwszych kilka dni warto spać na wznak i ograniczyć mimikę twarzy. Tuż po zabiegu przeciwwskazane będą masaże okolicy poddawanej zabiegowi i intensywne ćwiczenia fizyczne. Nici wprowadzone do skóry „nie lubią” podgrzewania tkanek, które mogłoby przyspieszyć ich rozpuszczanie a nawet je uszkodzić. Z tego też względu po liftingu nićmi nie wykonuje się zabiegów laserowych ani z użyciem fal radiowych.
Pomimo, że zastosowanie nici chirurgicznych nie zalicza się do metod inwazyjnych, po zabiegu może wystąpić miejscowe swędzenie oraz zasinienie. Skóra w tym miejscu może być miękka, może również wystąpić obrzęk.